Autor Wiadomość
M@rta
PostWysłany: Pon 14:00, 27 Sie 2007    Temat postu:

- Bo co mi zrobisz?! - Isia wzięłakolejnego gołębia, leżącego już trochę dalej. - Musi być z nich jakis pożytek, tylko leżą i śmierdzą!
Mel
PostWysłany: Pią 23:34, 24 Sie 2007    Temat postu:

xDD

- Nie okładaj mnie gołębiami, które leżą nieopodal! - wrzasnął rozzłoszczony Bartek.
M@rta
PostWysłany: Wto 15:22, 14 Sie 2007    Temat postu:

- Ty zboczeńcu!! Wiedziałam, że coś przede mną ukrywasz! - Isia spojrzała na niego z odrazą, po czym zaczęła okładać zdechłym gołębiem leżącym nieopodal.
Mel
PostWysłany: Nie 13:12, 12 Sie 2007    Temat postu:

- Tak. Zawsze kochałem lalki... - Bartek zaczerwienił się i chrząknął wymijająco.
M@rta
PostWysłany: Pią 20:03, 10 Sie 2007    Temat postu:

- Wcale nie! A Ty lecisz tylko na plastikowe laleczki, puste jak Twoja głowa!

Laughing
Mel
PostWysłany: Śro 23:26, 08 Sie 2007    Temat postu:

OMG... xD

- Biedna Isiu... - Bartek wydawał się zatroskany. - Michael to picuś, oboje to wiemy. I to, że chowasz w wewnętrznych drzwiach szafy portret Sawyera!
M@rta
PostWysłany: Sob 13:43, 28 Lip 2007    Temat postu:

zaczęła się na niego drzeć.
- Nie pójdę! Michael jest dużo ładniejszy ty idioto!

Mr. Green
nie mogłam się powstrzymać
Mel
PostWysłany: Czw 9:49, 26 Lip 2007    Temat postu:

- Ty idiotko! Odwal się! Zmiataj do Sawyera..
Iśka...
M@rta
PostWysłany: Czw 2:21, 26 Lip 2007    Temat postu:

A on odwrócił się do Iśki, mówiąc oskarżycielskim tonem:
Mel
PostWysłany: Czw 18:15, 28 Cze 2007    Temat postu:

- Nie chrzań, palancie! - wrzasnęła, zalewając łzami całą starówkę. Słodka laska Bartka uciekła.
Katie
PostWysłany: Pią 15:00, 08 Cze 2007    Temat postu:

Usłyszała za sobą znajomy głos:
- Nie warto, dziecko. - Zobaczyła za sobą księdza.
M@rta
PostWysłany: Pon 18:22, 04 Cze 2007    Temat postu:

... kompletnie straciła nad soba panowanie, jej ręka automatycznie powędrowała w ich stronę, już prawie ich uderzyła, kiedy nagle...
Mel
PostWysłany: Nie 19:59, 08 Kwi 2007    Temat postu:

Przybiegła na starówkę i zobaczyła Bartka obściskującego się z jakąś słodką, plastikową lalą. Tłumiąc łzy, podbiegła do niego i...
M@rta
PostWysłany: Nie 19:33, 08 Kwi 2007    Temat postu:

- Dobrze, dziecko, jesteś kochana... - mowił ksiądz wzruszony.
A tym czasem Isia pobiegła dalej, zastanawiając się czy jej kochany Bartek będzie chciał szukać pisanki proboszcza.
Mel
PostWysłany: Pią 15:56, 06 Kwi 2007    Temat postu:

- Chyba na stole u mojej gosposi, Zyty. Tak za nią tęsknię!
- Niech się ksiądz nie martwi - pocieszyła Isia. - Znajdę tylko Bartka. Utworzymy Drużynę Pisanki i pójdziemy jej szukać!

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group